niedziela, 10 lutego 2013

Filmy, na które ostrzę sobię zęby

Kilka horrorów, które najprawdopodobniej (chociaż zawsze skrycie liczę, że może jednak się mylę) nie doczekają się premiery w naszym kraju, a zasługują na bliższe poznanie.

Oczywiście lista jest całkiem subiektywna i kierowana tylko moim poczuciem tzw. gustu. Kiedy natrafię na ciekawy projekt automatycznie dodam film do owego rankingu zatem wszystko co zostanie tutaj napisane może ulec zmianie (czyli post tzw. ruchomy ;) )


1. Lords of Salem



Rob Zombie powraca w autorskim projekcie. Niewiele wiadomo o fabule, ale patrząc na trailer zapowiada się powrót do stylistyki lat 70-tych. Do tego motyw z czarownicami a  gdzieś w tle pewnie pojawi się Szatan. Oczywiście obowiązkowo na ekranie zobaczymy Sheri, czyli żonę reżysera. Osobiście nie mogę się doczekać rezultatu. 




2.The ABCs of Death


Film ma być swoistą antologią filmową i ma składać się z 26 nowel. Każdej historii przypisana będzie inna litera alfabetu, oraz odpowiedzialny za nią będzie inny reżyser. Warto zaznaczyć, że w projekcie udział wezmą młodzi, dobrze rokujący twórcy tacy jak: Ti West (świetne "House of the devil"), Srdjan Spasojevic (głośny debiut "Srpski film"), Xavier Gens (" Frontière(s)"), Hélène Cattet ("Amer"), Jason Eisener ("Hobo with a shotgun") i inni. Jestem ciekawa co wyjdzie z tego oryginalnego przedsięwzięcia.




3. The Last Will and Testament of Rosalind Leigh


Film widzieli tylko nieliczni na festiwalach w USA (St. Louis International Film Festival) i Szwecji (Stockholm International Film Festival). Póki co cicho o premierze kinowej i wprowadzeniu obrazu do szerszego obiegu. Mam nadzieję, że ta sytuacja ulegnie zmianie, gdyż trailer jest bardzo klimatyczny i zapowiada ciekawą historię z duchami w tle.
"Close your eyes"

 

4. Antiviral


Brandon Cronenberg- mówi wam to coś? Tak, to syn słynnego reżysera Davida Cronenberga. Mając w pamięci wczesne dzieła jego taty (genialne "The Brood", czy też "Videodrome") jest nadzieja, że Brandon pójdzie tym tropem i zaskoczy bezkompromisowością i odwagą. Tęsknie za specyficznym podejściem Cronenberga (Davida, rzecz jasna) do tematu grozy. Wygląda jakby reżyserowi stępił się nieco pazur. Zwiastun zapowiada ostre dzieło z pomysłem. A czyż nie tak zaczynał tata? Podobno przecież jabłko pada niedaleko od jabłoni.

 

5. John Dies at the End


Trailer jest tak zwariowany, że grzechem byłoby go zignorować i przejść koło niego obojętnie. Do tego dochodzi oczywiście fakt, że reżyserem jest słynny Don Coscarelli, czyli twórca "Phantasm". Film zapowiada się na mieszankę horroru i komedii, co mi osobiście bardzo odpowiada. Warto dodać, że obraz powstał na podstawie książki o tym samym tytule autorstwa Davida Wonga (Uwaga! Polska premiera książki najprawdopodobniej już w marcu- Wydawnictwo Replika  )
Czekam z wypiekami na twarzy!



1 komentarz: