środa, 15 sierpnia 2012

Zoran Drvenkar- Ty


Pokrótce o książkach, vol.2- "Ty"

Ten wielowątkowy thriller ma w sobie wszystko to, co powinna mieć wzorcowa książka tego gatunku. Dzięki niej, malkontenci, którzy szumnie głoszą jakoby horror i thriller był literaturą niższego sortu skutecznie zamilkną.
Paleta różnorodnych postaci i wątki, które genialnie zazębiają się w finale to główne atuty tej pozycji. Warto wyróżnić tutaj rzadko spotykaną narrację drugoosobową. Zostajemy wciągnięci w sam środek wydarzeń i stajemy się nie widzami, a uczestnikami. Tak, bo jednym z bohaterów w książce jest właśnie sam czytelnik. Dzięki temu jeszcze wyraźniej i lepiej można wyobrazić sobie bohaterów, oraz sytuacje w jakich się znaleźli.


Psychika postaci jest świetnie opisana i nie ma tutaj mowy o nielogicznych zachowaniach. Każda, nawet najmniejsza reakcja jest silnie umotywowana. Bohaterzy są wyraziści i kiedy ich poznamy trudno będzie się nam z nimi rozstać. I chociaż wydaje nam się, że jesteśmy w stanie przewidzieć wydarzenia w książce, jesteśmy w dużym błędzie. To co dzieje się pod koniec jest dużym zaskoczeniem. A o co mi dokładnie chodzi, niech pozostanie tajemnicą, którą poznacie dopiero po przeczytaniu książki.Jedyne, do czego można się przyczepić to żonglowanie czasem akcji- przyszłość miesza się z przeszłością, przez co czasem można się trochę pogubić. Jest to jednak mało znaczący mankament, który ani trochę nie psuje wrażenia, jakie wywołuje opisywana przeze mnie pozycja.

Miałam niekłamaną przyjemność czytać dzieło, jakim jest książka Zorana Drvenkara. Żeby napisać więcej, musiałabym zdradzić fabułę, jednak nie chcę, aby ktoś, to szuka ciekawej pozycji został niemile zaskoczony spoilerami. Osoby, które chcą zagłębić się w dopracowanym i zaskakującym thrillerze już powinny trzymać "Ty" w swych rękach. Ja nie żałuję ani sekundy spędzonej z ową książką i z niecierpliwością czekam na wydanie dalszych pozycji pana Drvenkara w naszym kraju. Jeśli są one choćby w połowie tak genialne jak "Ty", to niech wypełniają moją i waszą półkę gęsto.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz