Czy zdarzyło Ci się kiedyś mieć przerażający sen?
Ale taki naprawdę przerażający…
Koszmar!
Pomysłodawcy tego projektu zdarzyło się mieć takich wiele. Męczony koszmarami w pewnym momencie postanowił zacząć je zapisywać. Na początku nie radził sobie z tym najlepiej, jednak z czasem wypracował skuteczną metodę. W ten właśnie sposób stworzył katalog koszmarów. Ale było mu mało.
Pewnego dnia napisał do naszego wydawnictwa z pytaniem: Czy bylibyśmy zainteresowani rozwinięciem jego katalogu i stworzeniu książki na podstawie jego snów. Zakrzyknęliśmy chórem: Jasne! i zabraliśmy się do pracy.
Zdajemy sobie sprawę jak ciężko przebić się młodemu twórcy z rozpowszechnianiem własnego dzieła, dlatego postanowiliśmy zebrać całą grupę twórców. Nasz zespół wciąż się rozwija, więc może miejsce czeka także na Ciebie.
Kiedy grupa była gotowa, rozesłaliśmy do jej członków skrypty z zapisami snów i wtedy zaczęła się prawdziwa magia!
Opowiadania i ilustracje zaczęły napływać, a twórcy przesyłać do nas podziękowania za to, że daliśmy im szansę. Jak moglibyśmy postąpić inaczej – przecież to nasza misja.
W konsekwencji tych wszystkich zdarzeń, dzięki wspaniałym artystom i współpracownikom już niedługo będziemy mieli przyjemność zaprezentować nasze pierwsze dziecko. Horror na Roztoczu – Koszmar spoza granicy snów.
A w nim 17 mrożących krew w żyłach opowiadań, liczne ilustracje stworzone przez 13 ilustratorów oraz porządna dawka grozy spisana przez 11 autorów. Dawka rodem z Roztocza.
Wszystkie koncepcje pochodzą z jednego umysły, ale każde opowiadanie jest inne. Doprawione niepowtarzalnością autorów i rewelacyjnymi ilustracjami.
Już niedługo Roztocze zadrży w przerażeniu, bo Koszmar zbliża się…
Jeśli chcesz zapoznać się z pojedynczymi opowiadaniami, które pojawią się w książce zapraszamy do działu Czytaj On-Line.
Już możesz nabyć książkę w przedsprzedaży na stronie HorrorNaRoztoczu.pl
Uwaga! Możesz także wystąpić w publikacji jako postać epizodyczna lub poprowadzić akcję opowieści wprost do miejscowości, w której mieszkasz!
Autorzy biorący udział w projekcie to: Piotr Paweł Strugała, Karolina Skrzek, Kalina Śmigielska, Inga Gumieniak, Gracjan Marlikowski, Magdalena Godlewska, Marek Zychla, Renata Kiszczak, Marcin Wnuk, Ernest Kiełbasa i Łukasz Kiełbasa
Ilustratorzy biorący udział w projekcie to: Sebastian Bezeg, Anna Piątek, Kamil Jelinek, Piotr Fydryszek, Marta Fic, Angelika Niemiec, Piotr Giełzak, Beata Bloch, Karolina Kwiatkowska, Paweł Mróz, Arkadiusz Twardowski, Karolina Kościuk, Tomasz Pietraszak.
(informacje pochodzą ze strony: Wydawnictwo Alter Manes )
Po więcej informacji i możliwość kupna książki zapraszam na: Horror na Roztoczu
Trzymam kciuki, aby projekt się udał! Stefan Darda sprawił, że pokochałam Roztocze i moje serducho tęskni za tymi jakże malowniczymi krajobrazami. Za powrót do bodaj jednych z najpiękniejszych miejsc w Polsce, choćby tylko na papierze jestem w stanie prowadzić oszczędniejszy tryb życia i nabyć ową antologię. Myślę, że sama kiedyś będę usilnie chciała, aby moje wytwory wyobraźni ujrzały światło dzienne zatem w pełni rozumiem i wspieram.
pięknie i kobieco napisane.
OdpowiedzUsuńskoro to sa rozne opowiadania to chetne bym przeczytala :))
OdpowiedzUsuńja też, ale raz miałem horror na Roztoczu jak była burza a w naszym domku wysiadł prąd i spadła na nas choinka
OdpowiedzUsuńUważam za nadużycie podpisanie się "śniącego" pomysłodawcy przy każdym z opowiadań jako współautor. Wystarczyło napisać wstęp i wyjaśnić, że jeden gość wymyśla fabuły i posiłkuje się zaproszonymi literatami jako "ghostwriterami". Ewt. w ramach rozdetego do granic mozliwości ego pana Kiełbasy pod opowiadaniem danego autora umieścić dopisek: "wg. pomysłu pana K." I co to w ogóle za pomysł? Dyktuję fabułę i zlecam napisanie opowiadania? Rozumiem ogólny zarys typu: ghost story na Roztoczu i każdy autor pisze własną opowieść, ale w ten sposób jak zostało to wykonane... litości! Tylko czekać na całe powieści pana Kiełbasy, które ktoś za niego napisze.
OdpowiedzUsuń