Początki nigdy nie są łatwe. Zaczynanie czegoś od początku, budowanie od podstaw nowej budowli nigdy nie jest rzeczą prostą. Nie chcę przedłużać, nudzić, męczyć i jęczeć. Wolę w miarę upływu czasu przedstawiać wam nowe wytwory mojej wyobraźni. Recenzje, własne próby pisarskie i mnóstwo innych rzeczy znajdziecie tutaj w wylęgarni myśli o zabarwieniu czerwonym.
Dziś początek siania paniki. Co będzie jutro?
A jutro będzie krwawa jatka :-) Czekam :-)
OdpowiedzUsuń